Druga porażka z rzędu, przegrywamy spotkanie z Wisłok Czarna aktualnym liderem.

Heja heja! 

Podchodząc do tego spotkania wiedzieliśmy że nie będzie łatwego meczu z Wisłokiem. Lider, który w tym sezonie gra fenomenalnie, 8 wygranych 0 remisów i 1 porażka. 

Mecz rozpoczęliśmy w dobrych humorach i wiedzieliśmy już od początku że Wisłok będzie atakował naszą bramkę w wywalczonych sytuacji. W 22' Sławomir Dziopak fauluje w polu karnym napastnika Wisłoka. Przed Wiszem było ciężkie zadanie, zawodnik Wisłoka oddał strzał na bramkę lecz Patryk Wisz go dobrze wyczuł i rzucił się w lewą stronę! Brawo Patryk! Do 25' nasza drużyna poznawała swojego przeciwnika i ogarniała grę na boisku. Lecz niestety w 25' padła pierwsza bramka dla Wisłoka i strzelił ją Maciej Staroń. Przed końcem pierwszej połowy żółtą kartkę dostał Maciej Staroń.Do przerwy atakowaliśmy naszego przeciwnika wszelkimi możliwościami lecz odbierali nam możliwość zdobycia bramki i do końca pierwszej połowy wynik był 0-1. 

Drugą połowę rozpoczęliśmy twardo. Bo już w 47' nasz obrońca Paweł Pyziak fauluje przeciwnika w dogodnej sytuacji na zdobycie bramki. Staraliśmy się podciągnąć naszą grę lecz przeciwnik był lepszy i odbierał nasze ataki i dobrze bronił bramki. W 55' Sławomir Dziopak fauluje zawodnika z Wisłoka. W 68' zawodnik Paweł Czaja strzela w światło bramki i pada bramka, wynik spotkania na 0-2. Już wtedy zaczęła się nerwówka. W 76' błąd pada w obronie Wisłoka i nasz kapitan Arek Kłoda strzela bramkę na 1-2. Już pokazała się iskierka nadziei że uda się wyrównać spotkanie i utrzymać do końca. Pokazywaliśmy że chcemy zdobyć bramkę na remis lecz w końcówce spotkania w 84' Paweł Czaja strzela bramkę po błędach w obronie i podnosi wynik spotkania na 3-1, ale już 2 minuty późnej kolejny atak na naszą bramkę wyprowadził Wisłok i Michał Bąba strzela bramkę na 4:1, po 5 minutach sędzia zakończył spotkanie,

Dziękujemy za liczne przybycie kibiców i dziękujemy za wsparcie kibiców z Dynowa! I myślimy o kolejnym spotkaniu w najbliższą niedziele! Dziękujemy!

Tatyna Dylągóka 1-4 Wisłok Czarna

*Arek Kłoda 76'