Polegliśmy na własnym stadionie z Szarotką...
Koniec spotkania w Dylągówce. Pierwsza połowa zdecydowanie dla nas po bramce Sławka Pyziaka. Druga połowa rozpoczęła się już gorzej w naszym wykonaniu. Szarotka postawiła na atak i opłaciło im się to. Fatalne wejście zaliczył Sławek Dziopak, który wszedł na boisko A po nie calej minucie zszedł z czerwoną kartką. Świetny występ zaliczył Adrian Indyk, który wszedł za Grzegorza Bude i strzelił bramkę po podaniu naszego kapitana Arka Klody. Szanse były na remis lecz Szarotka strzeliła decydującą 4 bramkę i sędzia po kilku minutach zakończył mecz. Dziękujemy kibicom za doping oraz że byliście!✊
Walczyć Tatyno walczyć!!!
Komentarze